Pilnuj się, mandaty wzrosną lada dzień!

nakaz zasłaniania ust i nosa powszechny - mandaty rosną

 

Ustawa o przeciwdziałaniu COVID-19 przeszła przez Sejm, senackie poprawki w większości odrzucono. Teraz tylko czekać na podpis prezydenta, a wtedy kara za noszenie maseczki będzie bardziej nieuchronna niż dotąd.


Większość Polaków już przywykła do konieczności zasłaniania ust i nosa. Owszem, czasem z nosa maska się zsunie, ale na zewnątrz czy w pomieszczeniach publicznych staramy się ją mimo wszystko nosić. Zresztą, od wczoraj na ulicach porządku pilnuje również Żandarmeria Wojskowa, respektu pewnie nie braknie.


O nakazie trzeba pamiętać tym bardziej, że właśnie przez proces legislacyjny biegnie w pośpiechu nowa ustawa, nazywana „covidową”. Na jej mocy mandaty za niezasłanianie twarzy wzrosną z 500 do 1000 zł. Marnym pocieszeniem będzie pewnie, że cała zebrana suma ma trafiać na konto Narodowego Funduszu Zdrowia.


Ustawa jest już po głosowaniu w sejmie i po senackich poprawkach, dlatego kluczowe będzie uzyskanie podpisu prezydenta. Kiedy ten się pojawi i ustawa zostanie opublikowana, przepisy wejdą w życie, a władzy zależy na czasie. Oznacza to nie tylko wyższe mandaty, ale też więcej okazji, by taki mandat dostać. Wystawiać je będą mogli bowiem nie tylko policjanci, lecz także Straż Ochrony Kolei czy Służba Celno-Skarbowa.


Dodajmy, że po raz pierwszy od marca nakaz zasłaniania twarzy zostanie zapisany w ustawie. Dotąd był tylko narzucony rozporządzeniem, przez co istniały poważne wątpliwości co do jego legalności. Teraz odmowa przyjęcia mandatu i skierowanie wniosku do sądu z nadzieją na uniewinnienie może już się nie opłacić.

 

W Carrefour kupuj bezpiecznie i promocyjnie!

aktualna oferta Carrefour - poznaj najnowsze promocje i niskie ceny