W związku z rekordami zakażeń i widmem kolejnego lockdownu sieć Netto zdecydowała się na otwarcie sklepów do 23:00. Tymczasem Biedronka poszła dalej – od dziś sklepy czynne do 2:00!
Bardzo niepewna sytuacja epidemiczna i napięcie społeczne nie sprzyjają planowaniu – tak klientom, jak i sklepom. Dlatego Netto dołącza do sieci, które wydłużają godziny obsługi klientów. Od dziś duńskie dyskonty będą otwarte do 23:00. Wyjątkiem od tej reguły są sklepy ulokowane w centrach handlowych, które uzależnione są od godzin otwarcia galerii.
Netto ma też miłą niespodziankę dla medyków, zwłaszcza kilkanaście godzin po tym, jak nie przyznano im wzrostu wynagrodzenia w okresie walki z pandemią. Zakupy w Netto pracownicy służb medycznych zrobią ze zniżką 10%.
Biedronka raczej nie sugerowała się ruchem Netto, ale wciąż planuje wydłużanie godzin otwarcia swoich sklepów. Zaczęło się na początku października od wprowadzenia ruchu całodobowego w ok. 40 placówkach. Niecałe 10 dni temu liczba całodobowych Biedronek wynosiła już 400, a po kolejnych trzech dniach było ich już 600. To wskazuje jasno, że portugalski lider rynku będzie się starał podnosić liczbę „całodobówek”.
Jednak Biedronka robi coś jeszcze. Sukcesywnie wydłuża godziny obsługi klientów w kluczowe dni. W ostatnich dwóch tygodniach wybrane sklepy były czynne dłużej w piątki, a ich liczba przekraczała tysiąc. Teraz pojawia się nowość: w tym tygodniu i w czwartek, i w piątek ponad tysiąc sklepów ma być otwartych aż do 2:00!
Jednocześnie trzeba pamiętać, że sklepy objęte są niezmiennie obostrzeniami pandemicznymi. W większych placówkach stosuje się przelicznik 1 osoby na 15 m2, w małych sklepach 5 osób na kasę. Z kolei od 10:00 do 12:00 obowiązują godziny dla seniorów.
Znajdź promocję dla siebie w Carrefour!
