Warzywa i owoce? Były drogie, a są jeszcze droższe

ceny owoców i warzyw w sieciach handlowych, wzrost cen, podwyżki cen

 

W zeszłym roku susza wywindowała ceny plonów na polskim rynku. Teraz pogoda była łaskawsza, a jednak owoce i warzywa drożeją dalej. Potaniały tylko te, które w zeszłym roku były droższe z powodu suszy. 


To nie jest dobry rok dla polskich konsumentów – tak można by podsumować informację o kolejnym wzroście cen. Tym razem badanie opublikowane przez Monday News porównało ceny warzyw w sieciach handlowych i wniosek jest niepokojący: ceny rosną. W okresie maj-lipiec 2020 owoce podrożały średnio o 21,2%, a warzywa o 1,8% w porównaniu do analogicznego okresu 2019. A trzeba pamiętać, że miniony rok był fatalny pod względem zbiorów z powodu suszy, dlatego ceny były już bardzo wysokie.


Echem złych zbiorów z 2019 są ceny jabłek, ponieważ w pierwszej połowie roku sprzedawane są zwykle jabłka chłodniowe z poprzedniego sezonu. A że w 2019 zbiory były małe, to cena jabłek poszybowała aż o 127,4% w górę i to one zdecydowały o ogólnym wzroście cen owoców. Na drugim i trzecim miejscu wśród najszybciej drożejących owoców były już te importowane – cytryny (+34,3%) oraz nektarynki (+28,5%). Na 10 najczęściej promowanych owoców tylko dwa potaniały: grejpfruty (-18,5%) oraz arbuzy (-4,2%).


Wśród warzyw nie widać aż tak dużych wahań. Najgorzej mają tego lata miłośnicy fasolki szparagowej, ponieważ jej cena poszła w górę o 35%. Tu skok cenowy można tłumaczyć wahaniami pogody, na którą fasolka jest bardzo wrażliwa – maj i czerwiec były chłodne, a deszcz padał falami zamiast regularnie. Kolejnymi szybko zyskującymi na cenie warzywami były cukinia i ogórek (oba +12,8%) oraz pomidor (+5,3%).


Co ciekawe, w ofertach sieci handlowych są też spore spadki cen warzyw. Buraki w tym roku są średnio aż o 18% tańsze, cebula o 15,7%, kapusta o 6,7%, a marchew o 5,9%. Zwłaszcza w przypadku warzyw podziemnych można to tłumaczyć sporymi zapasami. Spadki cen wymienionych warzyw sprawiły, że w ostatecznym rozrachunku warzywa średnio drożeją skromnie, o 1,8%. 


Ponieważ analiza cen obejmowała sieci handlowe, to mówi nam sporo nie tylko o rynku płodów rolnych, ale też o strategiach sklepów w Polsce. Warzywa są podstawą zup, sałatek i wielu dań głównych, a owoce – uzupełnieniem diety. Klienci muszą więc polegać na cenie warzyw, tymczasem owoc (zwłaszcza importowany) można zamienić innym, jeśli w danej chwili jego cena jest zbyt wysoka. Jedynie jabłek Polacy odpuścić nie umieją, co dało sklepom możliwość windowania cen do rekordowych poziomów.


Badanie wykonali eksperci z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland oraz serwisu DING.pl. Porównano dane 10 najczęściej promowanych owoców i warzyw w 2020 roku, z okresu od początku maja do końca lipca br. i z analogicznego czasu w ub.r. Zweryfikowano blisko 2,5 tys. akcji promocyjnych.

 

W Aldi warzywa i owoce do -50%!