Tarcza antykryzysowa dla przedsiębiorców to fikcja a recesja jest bliżej niż nam się wydaje

 

O czym na razie nikt głośno nie mówi, a co jest tylko kwestią czasu – ciężki czas czeka linie lotnicze. Niektóre już pozbyły się części załóg, a reszta drży o stanowiska i czeka na wypowiedzenia. Członkowie załóg lotniczych, kiedy  nie latają, nie zarabiają – tak jest skonstruowany model finansowy ich wynagrodzeń. O ile dla niektórych to tylko strata pracy, to dla innych – życiowy dramat. Z branży lotniczej płynnie można przejść do turystyki, która przeżywa zapaść. System naczyń połączonych turysta – podróż – hotel – zwiedzanie – jedzenie przestał funkcjonować, a skutki finansowe będą katastrofalne.

Eksperci alarmują, że mentalne skutki epidemiii koronawirusa mogą być dla społeczeństwa katastrofalne. Już  teraz można gołym okiem zaobserwować wzrost stanów depresyjnych. Epidemia koronawirusa jest niezwykle stresogenna i eksperci są zgodni, że zdrowie psychiczne Polaków ucierpi. Jednak biorąc pod uwagę cierpienie psychiczne w czasie epidemii myślimy głównie o tych, którzy pracę tracą, są w przymusowej kwarantannie, itd.

Nikt nie wspomina o tych, nikt nie wspiera tych, którzy muszą podejmować trudne decyzje, aby utrzymać firmy na powierzchni. Są to małe i średnie firmy, którym nie przysługuje pomoc w ramach tarczy antykryzysowej, i które z problemami finansowymi firmy zostały same.