Druga fala pandemii COVID-19 trwa. Powracają obawy i lęki sprzed kilku miesięcy. Jednak markety zapewniają – nie będzie braku towarów na sklepowych półkach.
Od 10 października cała Polska została objęta strefą żółtą i obostrzeniami, które wynikają z racji wprowadzenia stanu podwyższonego zagrożenia epidemicznego. TUTAJ przeczytasz, jakie środki ostrożności zachować robiąc zakupy.
Sieć Biedronka jako pierwsza zareagowała na decyzję o objęciu strefą żółtą całego kraju. Część marketów jest czynna nawet do północy, inne do minimum godziny 23. CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ. Jak zareagowały inne markety? Przede wszystkim zapewniając konsumentów, że w dopływie towaru na sklepowe półki nic się nie zmieni i produktów nie braknie.
Lidl deklaruje pełną dostępność towarów zarówno spożywczych jak i przemysłowych a także możliwość zapłaty za zakupy z poziomu aplikacji mobilnej Lidl Plus, za pomocą funkcjonalności Lidl Pay. W Lidlu zaczęły działać kasy pierwszeństwa dla służb medycznych (np. lekarze, ratownicy medyczni czy pielęgniarki i pielęgniarze) czy mundurowych. Lidl podkreśla też, że dba o bezpieczeństwo personelu poprzez zapewnienie przyłbic ochronnych, szyb typu pleksi oddzielających od klientów oraz stały dostęp do środków dezynfekcji. Czy sklepy Lidla będą czynne dłużej podobnie jak placówki Biedronki? Na ten temat nie ma informacji.
O tym, że niebezpieczeństwo pustych półek można pożegnać zapewnia też Auchan Polska. Sieć informuje, że zapasy robi na 3 miesiące do przodu i klienci nie muszą obawiać się, że czegoś w sklepach Auchan nie kupią.
Skorzystaj z niesamowitej Zyskoteki Carrefour!
