Halloween – kręcić nosem czy wkręcić się?

Dziś to święto utożsamiane z nadmiarem słodyczy, komercji i przesadną seksualizacją kostiumów, przynajmniej w świecie zachodnim. U nas święto jeszcze się nie przyjęło, ale ma swoich fanów. Hit czy kit? Poznaj historię zanim ocenisz!

Cukierek albo psikus – tyle zwykle kojarzymy z Halloween. Traktujemy 31 października jako nową modę, która przyszła z zachodu. Owszem, do Polski przychodzi z zachodu, zwłaszcza z amerykańskiej kultury popularnej. Tyle że to święto ma dłuższe tradycje niż nasze rodzime święto Wszystkich Świętych i to nasza tradycja czerpie z Halloween, nie na odwrót!

Początki Halloween sięgają kultur celtyckich zamieszkujących tereny dzisiejszej Szkocji. Święto o nazwie Samhain było, rzecz jasna, pogańskie. Polegało na przybieraniu kostiumów nad ogniskami, w chwili domniemanego połączenia między światem żywych i zmarłych. W VIII wieku papież Grzegorz III wkomponował elementy związane z duchowością i stworzył dzień Wszystkich Świętych. W Podobny sposób chrześcijaństwo czerpało z wielu świąt pogańskich, stąd bożonarodzeniowa choinka czy wielkanocne pisanki, jeśli nie Wielkanoc w ogóle. 

Historia świąt jest fascynująca, a Halloween wcale nie zaczęło się jako odpowiedź na Wszystkich Świętych, po prostu mają wspólne korzenie. Obchody są, rzecz jasna, kompletnie inne niż kiedyś. Halloween z dnia magii i poważnych wróżb o przyszłości stało się dniem rozrywki, podczas którego świat żywych i umarłych łączy się już tylko żartobliwie, w postaci strasznych kostiumów i dekoracji.

Dziś to święto przede wszystkim dla dzieci, którym w wesoły sposób oswaja kwestię życia i śmierci, pozwalając na chwilę nie traktować trudnego tematu poważnie. Wspólne ucztowanie, polowanie na słodycze i brojenie nie muszą podobać się wszystkim (zwłaszcza dentystom patrzącym na psujące się zęby!), ale coraz śmielej wchodzą do naszej codzienności. 

W tym roku pewnie święto nie będzie obchodzone zbyt hucznie z racji pandemii, jednak i w Polsce są osiedla, po których przebrane dzieci chodzą i proszą o przysmaki. Wiele rodzin obchodzi Halloween w gronie rodzinnym, robiąc małe uczty dla dzieci i seanse filmowe. 

Czy to coś dla Ciebie? W takim razie możesz jeszcze skorzystać z ciekawych promocji. Oto wybrane z nich:

• Carrefour przygotował niższe ceny landrynek, pianek, cukierków, czekoladek i żelków pakowanych – wszystkich najbardziej znanych marek. Dla mam chcących upiec dzieciom coś na słodko są babeczki i brownie od Delecty i Dr. Oetkera, a dynie w aż czterech rodzajach!
• Kaufland proponuje cukierki luzem Roshen, Wedel oraz Śnieżka w promocji, gumy Mamba, dropsy Mentos, babeczki browni oraz dynie do wykrawania (1,99 zł / kg).
• Lidl prowadzi obniżkę wszystkich cukierków na wagę, nawet do 30%. W promocji są również czekolady bakaliowe Fin Carre, kwadratowe czekolady Ritter Sport oraz lody w stylu amerykańskim. W Lidlach znajdziecie również specjalne pomarańczowe regały ze słodyczami typowo z okazji Halloween.
• Netto ma jedną z najlepszych ofert na dynie – już za 1,49 zł / kg. Do tego sieć zaopatrzyła się w specjalne, limitowane edycje słodyczy wyjątkowo na Halloween – lizaki w kształcie złej dyni, żelki z upiornymi postaciami z bajek oraz donuty i brownie w amerykańskim stylu.