Doczekaliśmy się tanich jabłek? Tak!

ceny jabłek spadają - jesienne odmiany tańsze od letnich

 

Nie będzie już tak tanio, jak przed laty. Ale wreszcie można sięgać po jabłka bez martwienia się o to, czy cena nie będzie wyższa od tej za owoc importowany. Druga połowa lata dała dobrą pogodę i ceny w hurcie spadają.


Pamiętacie pierwsze letnie jabłka za 7 czy nawet 10 zł za kilogram? To cena nie tylko za owoc, ale też wiosenne przymrozki, suszę, późniejsze podtopienia, a na deser – pandemię koronawirusa. Na szczęście dziś to wspomnienie, w marketach i na targach spokojnie znajdziemy jabłka krajowe w okolicach 3 zł za kilogram. Co prawda dużo niższych ofert nie należy się spodziewać (choć w promocji okolice 2 zł są realne), ale to już spora ulga.


Są też sygnały, że jesienne odmiany jabłek będą znacząco tańsze od tych letnich. Druga połowa lipca i sierpień były łaskawsze pod względem pogody – deszcz i słońce uzupełniały się wzajemnie, bez nadmiernych upałów. Dlatego w rejonach grójecko-wareckim i na Lubelszczyźnie nie ma poparzeń owoców i zbiory zapowiadają się dobrze. Problemem jest za to przerost jabłek, który będzie utrudniał ich przechowywanie. To również może obniżyć ceny.


Na rynku hurtowym Bronisze ceny jabłek spadają bardzo szybko. W zeszłym tygodniu za Antonówkę trzeba było zapłacić 2 – 3 zł, a w tym tygodniu już tylko 1,25 – 2,5 zł. Podobne spadki dotyczą również innych kluczowych odmian, w tym Celesty, Paulared, Lobo, Delikates czy Cortland. Dziś za te jabłka płaci się nawet połowę tego, co trzy tygodnie temu. 

 

Koniecznie sprawdź promocje na owoce w Carrefour!

aktualna gazetka Aldi - najświeższe promocje i aktualne ceny, oferta specjalna