Na razie rozwiązanie jest testowane, ale największa sieć osiedlowych sklepów już narobiła wokół niego trochę szumu. Jeśli butelkomaty trafią do Żabek w całej Polsce, mogą pomóc w recyklingu odpadów.
Na początek sprostujmy nieco nazwę. Choć Żabka napisała w komunikacie o butelkomatach, to poza butelkami można do nich wrzucać również puszki. A po wrzuceniu lecą na nasze konto żappsy, czyli punkty w aplikacji mobilnej Żabki. W zamian za oddanie odpadów do segregacji zyskujemy więc promocje w Żabce.
Czy to rozwiązanie wystarczy, by zachęcić Polaków do bardziej odpowiedzialnego gospodarowania odpadami? Najpierw Żabka sprawdza je w swojej siedzibie głównej w Poznaniu i dopiero ewentualny sukces wśród pracowników sprawi, że rozwiązanie pójdzie w Polskę nieco szerzej.
Dla Żabki to element szerszej akcji „Odkryj wielkie znaczenie małych kroków", w ramach której małe i proste rozwiązania mają zmniejszać negatywny wpływ sklepów na środowisko. Takim małym, a już masowo stosowanym przez Żabkę krokiem, jest montaż perlatorów w kranach, co ma pomóc w zmniejszeniu zużycia wody nawet o ponad połowę.
Dotąd w Polsce tylko Kaufland od dłuższego czasu korzysta z butelkomatów, żadna inna duża sieć nie zdecydowała się na takie rozwiązanie.
Sprawdź ofertę ALDI na ten tydzień!
