Markety i lasy na pierwszy ogień
Markety spożywcze liczą na to, że limit osób w sklepie zostanie powiązany z powierzchnią placówki handlowej. Na możliwość aktywności w lasach i parkach liczą z kolei „zwykli” obywatele.
W pierwszej fazie powrotu do nowej rzeczywistości miałyby zostać otwarte także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Obostrzenia dotyczyłyby liczby klientów w salonie. Podobnie byłoby ze sklepami odzieżowymi w galeriach handlowych.
Jeśli gdzieś udałoby się zapewnić dwa metry odległości między klientami, to ta placówka zostanie otwarta - taki ma być klucz do w kolejności odmrażania palcówek handlowych.
Od 16 kwietnia, pomimo zapewnień o luzowaniu restrykcji, wchodzi nowy nakaz – zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Minister Zdrowia zapewnia, że wcale nie musimy zakrywać się maseczką ochronną, wystarczy do tego szal, komin czy chusta.
Minister zapewnia, że o ile w transporcie publicznym maseczki będą obowiązkowe to już we własnym samochodzie nie trzeba będzie mieć ich założonych. Jeśli chodzi o noszenie maseczki w miejscu pracy to decyduje pracodawca.
Minister Zdrowia podkreślił, że powinniśmy się pożegnać z planami na miesiące wakacyjne – lipiec i sierpień bo z epidemią COVID-19 i jej konsekwencjami będziemy się borykać rok lub dłużej.
