Nawet pandemia koronawirusa nie zmieniła naszych nawyków. Po kosmetyki wciąż chodzimy raz w miesiącu, rzadziej kupujemy online, a gdy już idziemy, to do Rossmanna, Biedronki lub Hebe.
Pierwsze raporty z marca i kwietnia wskazywały, że drogerie poważnie ucierpiały na zamknięciu Polaków w domach. O ile jednak rzadziej wybieraliśmy kosmetyki związane z urodą, o tyle częściej sięgaliśmy po te higieniczne i pielęgnacyjne. A według najnowszego badania UCE RESEARCH i aplikacji BLIX do końca czerwca nasze nawyki wróciły do normy. Jakie są?
Po pierwsze, wydajemy średnio 100 złotych
Zdecydowanie największa część badanej populacji (41%) wskazuje, że miesięcznie na kosmetyki wydaje w granicach 50-100 zł. Co piąta osoba (19%) jest bardziej oszczędna i mieści się w 50 złotych, a nieco ponad jedna trzecia z nas pozwala sobie na wydatki powyżej progu 100 zł.
Z tej grupy najwięcej osób wydaje do 150 zł (20%), więcej niż co dziesiąty Polak (12%) wydaje do 200 zł, natomiast w przedziale 200-300 zł mieszczą się nieliczni, w sumie 6%.
Rossmann to najczęściej wybierana drogeria w Polsce. A co Ty w niej wybierzesz?
