Zakupy jesienią, z powodu nowych obostrzeń, są coraz trudniejsze. Nie zrażajmy się jednak, wystarczy pamiętać o prostych zasadach, by zmniejszyć ryzyko zakażenia. Na szczęście żywność jest bezpieczniejsza niż może się wydawać.
W ostatniej dobie światowe media obiegła szokująca wiadomość, że aktywnego koronawirusa SARS-CoV-2 znaleziono na opakowaniu mrożonek w Chinach. A skoro chińskie władze przyznały się do tego bez presji międzynarodowej, to sprawa momentalnie nabrała rozgłosu. Tym bardziej, że dotąd znajdowano go na mrożonkach tylko w postaci nieaktywnej, bez ryzyka zakażenia. Jednocześnie odkrycie nie jest zaskoczeniem dla naukowców, ponieważ tego typu koronawirusy były już znane z umiejętności przetrwania na mrozie.
Co to oznacza? Dla pracowników w produkcji i tranporcie produktów mrożonych to przypomnienie o konieczności przestrzegania zasad sanitarnych. Klienci końcowi nie powinni jednak wpadać w panikę. Choć pandemia trwa już niemal rok (wliczając wczesne doświadczenia Chin), nie było dotąd przypadków zakażenia przez żywność.
Podstawową drogą transmisji pozostaje ta kropelkowa. Czyli najważniejsze wciąż jest jak robimy zakupy, a nie – co kupujemy. Dystans, zasłonięte nos i usta, częsta dezynfekcja rąk – to sprawdzone sposoby podczas zakupów. Nie znaczy to, że z samym jedzeniem mamy być całkiem beztroscy, wystarczy wziąć sprawę na chłodno. Zasady postępowania z żywnością nie będą różniły się znacząco od tych, które już powinniśmy stosować. Choć można iść o zakład, że wielu z nas niektórych może nie znać.
- Regularnie czyść powierzchnie, na których przygotowujesz jedzenie. Blaty, zlewy, kluczowe naczynia muszą być czyste zwłaszcza teraz.
- Po przyjściu do domu i wypakowaniu zakupów myj ręce. Czynność zdecydowanie najlepiej powtarzać również po pracy z żywnością, np. po krojeniu mięsa, warzyw czy owoców. To istotne nie tylko z powodu hipotetycznego skażenia ich powierzchni koronawirusem. Na powierzchni żywności może znajdować się wiele bakterii czy wirusów, które mogą powodować zatrucia pokarmowe.
- Z tej samej przyczyny najlepiej używać osobnych desek i noży do krojenia surowego mięsa, osobnych dla warzyw, jeszcze innych dla produktów po obróbce cieplnej. Jeśli nie masz wielu noży i desek, myj je dokładnie pomiędzy różnymi grupami produktów.
- Po wypakowaniu zakupów możesz usunąć opakowania wierzchnie z tych artykułów, które mają więcej niż jedną warstwę (np. papier z wierzchu, folia w środku).
- Przechowuj osobno produkty surowe, a osobno te przetworzone do spożycia. Kluczowa jest obróbka cieplna, ponieważ to ona zabija większość niebezpiecznych organizmów. Ugotowane lub upieczone produkty nie powinny więc w lodówce stykać się z surowymi.
- Jeśli obawiasz się, że powierzchnia produktu może być źródłem zakażenia (teoretyczny przykład: chleb dotykała osoba z zakażona), najlepszym pomysłem będzie obróbka cieplna. Dla pieczywa może to być włożenie do rozgrzanego piekarnika na 2 minuty, dla warzyw czy owoców – sparzenie wrzątkiem. Bo koronawirus może i umie przetrwać na mrozie, ale gorąca boi się jak... ognia, nomen omen.
W Carrefour kupuj bezpiecznie i mądrze!
