Całkowicie zmieniają się godziny otwarcia sklepów sieci handlowej Biedronka. Od dziś sklepy będą czynne w godzinach 6:00 – 24:00 a w okresie przed Wielkanocą czyli 7-10 kwietnia, sklepy Biedronka mają być czynne przez całą dobę!
To ukłon w stronę tych, którzy w czasie pandemii muszą pracować czy może decyzja biznesowa podyktowana obostrzeniami w handlu? Biedronka twierdzi, że zmiany są po to, by klienci mieli szansę zakupu żywności nawet przy nowych, niższych limitach osób w placówkach handlowych. Biedronka podkreśla, że niektóre sklepy mogą zostać wyłączone z nowych godzin funkcjonowania ze względów operacyjnych.
Za ciosem poszedł Lidl Polska i również zadeklarował w oficjalnym komunikacie, że jego sklepy będą mieć wydłużone godziny otwarcia. Większość sklepów Lidl ma być otwarta w godzinach 6:00 – 24:00, a dodatkowo, sklepy w Łodzi, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu czy Gdańsku mają być otwarte 24 godziny. Lidl przekonuje, że nowe godziny otwarcia są ukłonem w stronę klientów, którzy już teraz tłoczą się przed sklepem, aby wejść, co zwiększa ryzyko ekspozycji na koronawirusa. Obie sieci, zarówno Biedronka jak i Lidl, zapewniają, że chcą ułatwić konsumentom przedświąteczne zakupy.
Nowe godziny pracy ogłosił również Kaufland. Od 1 kwietnia dyskonty sieci mają pracować od 6:00 do 23:00. Wyjątki stanowią sklepy w miejscowościach : Ostrów Mazowiecki, Kwidzyn, Malbork, Olsztyn i Biała Podlaska (obowiązuje tam zakaz handlu po godzinie 22). W Nowym Sączu, Świdniku, Mysłowicach, Turku i Gorzowie Wielkopolskim Kauflandy będą otwarte do 23, ale alkohol będzie można kupić w nich do godz. 22.
Przypomnijmy, że wg nowy restrykcji w sklepie może znajdować się tyle osób, ile wynosi trzykrotność liczby kas. Czyli np. jeśli kas jest 5, to w sklepie może znajdować się w jednym czasie 15 osób. Dodatkowo jeśli dodamy do tego godziny dla seniora (10.00-12.00), kiedy sklepy spożywcze nie mogą obsłużyć nikogo innego poza seniorami w wieku 65+ oraz godzinną przerwę techniczną w ciągu dnia, dla „normalnych” konsumentów faktycznie zostaje mniej czasu na zrobienie zakupów.
