Epidemia koronawirusa i maksymalne wyprzedaże w sieciówkach

koronowirus-wyprzedaze

Globalna pandemia i panika odbijają się mocno na rynku modowym. Sieciówki odzieżowe nie mogą prowadzić handlu w salonach sprzedaży stacjonarnej i w galeriach handlowych. Ich sytuacja jest trudna. Potrzebują środków na przetrwanie i na wynagrodzenia pracowników. To czas kiedy możemy się spodziewać gigantycznych obniżek cen.

Co więcej sieci wyprzedają najnowsze kolekcje! Aktualne kolekcje, czyli wiosna-lato 2020 można kupić w Reserved z 40% rabatem a w Ochnik z 30% rabatem. Kazar reklamuje swoją najnowszą kolekcję 50% zniżką. U Vistuli rzeczy, które była na wyprzedaży do 70% mamy z dodatkowym rabatem 30% a nową kolekcję z rabatem 50%.

Dodatkowo sieciówki przedłużają czas na zwrot artykułów. Do tej pory było to zwykle 14-30 dni. Teraz, wcale rzadkością nie są oferty 90-dniową opcją zwrotu.

Rynek oszalał! Przez koronawirusa sieci robią wyprzedaże. Nowe kolekcje dla producentów ubrań, torebek i butów miały być źródłem zarobku. Tak się nie stanie. Sieciówki przestawiły się na tryb przetrwania, aby zarobić cokolwiek i minimalizować straty.

Sieciówki odzieżowe i te z dodatkami są w zdecydowanie gorszej sytuacji niż np.apteki, sklepy spożywcze, sklepy budowlane, punkty z artykułami dla zwierząt i punkty z prasą.  Te mogą być otwarte zgodnie z aktualnym rozporządzeniem.