Od dziś flagi na mięsie, dlaczego?

nowe oznaczenia, flagi na mięsie

 

Przy etykietach i wywieszkach oznaczających mięso niepakowane od dziś muszą pojawiać się flagi z oznaczeniem pochodzenia produktu. Chodzi o promowanie polskiej żywności, ale możemy zobaczyć więcej niż jedną flagę na tej samej porcji mięsa. Jak to?


Dokładnie od dziś wchodzi w życie nowy wzór oznaczeń na mięsach sprzedawanych z tradycyjnych lad sklepowych oraz na części mięs pakowanych. Właśnie upłynął 3-miesięczny okres, jaki dystrybutorzy i sprzedawcy otrzymali na przygotowanie się do nowych oznaczeń. Kupując drób, wieprzowinę, baraninę i kozinę zobaczymy nie tylko nazwę mięsa i napisany słownie kraj pochodzenia, ale także flagę. Tylko wołowina nie jest objęta nowymi zasadami, ponieważ ten rodzaj mięsa ma osobne, szczegółowe przepisy unijne.


To pomysł Ministerstwa Rolnictwa, który ma pomóc klientom kupować polskie mięso bez czytania drobnego druku. Flaga, podobnie jak napisany kraj pochodzenia, mają być tej samej wysokości, co nazwa mięsa na etykiecie lub wywieszce. Muszą też znajdować się w widocznym miejscu. Ma to też zniechęcić sieci handlowe do sprowadzania gorszej jakości odmrażanego mięsa z innych krajów. 


Klienci nie powinni jednak dziwić się, jeśli zobaczą więcej niż jedną flagę. Powodem może być fakt, że część zwierząt (np. prosięta) kupowana jest w innym kraju, a następnie odchowywana w Polsce i ubijana na miejscu. Bywa jeszcze ciekawiej: urodzenie w kraju A, odchów w kraju B, a ubój w kraju C. Wówczas mamy otrzymać informację o krajach A i C, więc flag nie powinno być więcej niż dwie. 

 

A tymczasem sprawdź promocje Carrefour, nie tylko na mięso!

aktualna oferta Carrefour - poznaj najnowsze promocje i niskie ceny