Co zrobić, gdy pojawi się wydatek, który trzeba natychmiast sfinansować? Bez poduszki finansowej pojawia się duży problem. Trzeba działać szybko, ale rozsądnie. Podpowiadamy najlepsze sposoby finansowania pilnych wydatków.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że Polacy najwięcej pieniędzy wydają na użytkowanie i wyposażenie mieszkania (26,2%), a na drugim miejscu jest żywność i napoje bezalkoholowe (16,8%)[1]. Dużo pieniędzy przeznaczamy także na ubrania, transport i łączność. GUS pokazuje te dane na tle innych krajów Unii Europejskiej.
Źródło: GUS
Co jednak, gdy pojawiają się dodatkowe wydatki, których się nie spodziewaliśmy? W wielu gospodarstwach domowych budżet jest bardzo napięty. Każdy dodatkowy wydatek może oznaczać problem, z którym szybko trzeba sobie poradzić. Oto kilka opcji, jakie warto wziąć wtedy pod uwagę.
Oszczędności
Najlepszy sposób na finansowanie pilnych wydatków to skorzystanie z oszczędności. Wtedy nie musimy się martwić nawet o to, że z dnia na dzień trzeba wydać dodatkową kwotę na zakupy, leczenie czy inny cel. To dobrze pokazuje, że oszczędności to niezależność i bezpieczeństwo finansowe. Niestety, nadal bardzo wielu Polaków nie ma żadnych oszczędności. Mało tego, gdy nawet mamy odłożone pewne środki, często okazują się one bardzo małe. Z badania przeprowadzonego przez firmę SpotData wynika, że 17% oszczędzających Polaków nie przeżyłoby za swoje oszczędności nawet tygodnia, 19% – miesiąca, a 22% oszczędzającym odłożone środki wystarczyłyby na kwartał[2]. Skoro nie każdy może liczyć na oszczędności w przypadku pilnych wydatków, trzeba szukać innego rozwiązania.
Wsparcie od rodziny
Gdy nie ma oszczędności, a nie można odłożyć wydatku, warto wziąć pod uwagę pożyczkę od rodziny lub przyjaciół. Okazuje się, że w ten sposób pożyczamy rocznie od 250 do 450 zł[3]. Niestety, wiele osób zalega potem ze zwrotem tych pożyczek. W rezultacie ponad 15% Polaków ma problem z odzyskaniem pożyczonych pieniędzy. Nic dziwnego, że nie wszyscy chcą udzielać pożyczek członkom rodziny, a przede wszystkim znajomym. Pieniądze często są źródłem kłótni i nieporozumień nawet w najbliższej rodzinie. Może się przecież także okazać, że nikt ze znajomych nie ma wolnych środków w danej chwili, które mógłby nam pożyczyć. To oznacza, że koniecznie jest znalezienie innego źródła finansowego wsparcia.
Szybka pożyczka, czyli chwilówka
Coraz popularniejszym i na pewno bardzo szybkim sposobem na sfinansowanie pilnych wydatków staje się oferta firm pożyczkowych. Zaciągając chwilówkę, można mieć pieniądze na koncie błyskawicznie. Oddajmy głos ekspertowi.
– Chwilówka jest pożyczką krótkoterminową, która zaciągana jest przede wszystkim po to, aby wesprzeć domowy budżet, gdy pojawi się w nim dziura przed wypłatą. Z tego względu pożyczka taka musi być szybko dostępna, bo ma pomagać w awaryjnych sytuacjach – zauważa ekspert marki Vivus. – Dużą zaletą chwilówek jest to, że są dostępne przez Internet. Wniosek można złożyć online i nie trzeba wychodzić z domu. Nowoczesne narzędzia pozwalają pożyczkodawcom na błyskawiczną weryfikację klienta i na szybkie podjęcie decyzji pożyczkowej – podkreśla ekspert.
Rozwiązaniem nieoczekiwanych problemów finansowych może zatem okazać się wzięcie szybkiej pożyczki od Vivusa, RRSO 513,8% Oczywiście trzeba się wcześniej upewnić, że będziemy mieli środki na spłatę takiego zobowiązania.
Kredyt gotówkowy
Część osób zamiast chwilówki w firmie pożyczkowej weźmie pod uwagę kredyt gotówkowy w banku. To rozwiązanie może być dobre, ale tylko wtedy, gdy możemy poczekać na pieniądze dłużej. W przypadku pilnego wydatku, który trzeba sfinansować natychmiast, kredyt gotówkowy może okazać się nieodpowiedni. Nie zapominajmy, że banki są znane z tego, iż nie działają zbyt szybko. Najczęściej trzeba się udać do placówki stacjonarnej, spędzić wiele czasu w kolejce, aby następnie zderzyć się z biurokracją i skomplikowanymi formalnościami. Na to wszystko trzeba wygospodarować niemało czasu, a do tego uzbroić się w cierpliwość.
Debet w koncie
Jeśli już jesteśmy przy banku, lepszym rozwiązaniem od kredytu gotówkowego może się okazać debet w koncie lub odnawialny limit w rachunku osobistym. W takim przypadku wystarczy po prostu wypłacić odpowiednią kwotę w bankomacie. Niestety, takie rozwiązanie będzie dostępne tylko wtedy, gdy wcześniej podpisaliśmy z bankiem umowę o dostępie do ekstra pieniędzy. Jeśli nie, trzeba znowu przejść długą procedurę przy bankowym okienku.
Czy warto iść do lombardu?
Na koniec rozwiązanie, o którym wspominamy tylko po to, by przed nim przestrzec. Chodzi o lombardy. Wydaje się kuszące to, że przynosimy do takiego miejsca jakiś wartościowy przedmiot i pod jego zastaw dostajemy gotówkę od ręki. Warto jednak pamiętać, że koszt pożyczenia w ten sposób pieniędzy jest bardzo duży i w ogóle nieopłacalny. Prędzej można wpaść w jeszcze większe kłopoty finansowe niż uporać się z obecnymi. Pożyczka w lombardzie to zdecydowanie najgorszy pomysł.
Pilny wydatek wymaga szybkiego działania. Należy wtedy przeanalizować różne dostępne opcje i wybrać najkorzystniejszą. Zawsze jednak trzeba się kierować rozsądkiem i ostrożnie się zadłużać.
Artykuł przygotowany we współpracy z Vivus.pl
[1] https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/inne-opracowania-zbiorcze/polska-w-unii-europejskiej-2019,16,12.html
[2] https://bezprawnik.pl/oszczednosci-polakow/
[3] https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/budzet-domowy/ile-polacy-pozyczaja-pieniedzy-rodzinie-i-znajomym-badanie/vz6qer5