Zagrożenie COVID-19 jest na tyle realne, że obywatele wszystkich krajów dotkniętych pandemią starają sie stosować do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, sanepidu oraz lekarzy. Społeczna odpowiedzialność w społecznościach działa na tyle dobrze, że solidarnie staramy się zostawać w domach i wychodzimy jak najmniej. Groźba epidemii i zarażenia się to jedno, ale fakt, że trzeba jeść, to drugie. Co, z teoretycznie mniej pilnymi zakupami, typu artykuły budowlane czy drogeryjne?